InfoPrzemyśl – portal lokalny

Portal lokalny o Twojej okolicy

Prawie rok po tragedii, w której pies rasy pitbull zagryzł na śmierć 12-letniego chłopca, rozpoczął się proces jego właściciela.

Sprawa jest wyjątkowo trudna, szczególnie że oskarżony jest ojczymem kolegi zagryzionego dziecka.

Zbyt dużo emocji

Pierwszą rozprawę, która odbyła się w sądzie w Przemyślu trzeba było jednak przerwać. Oskarżony mężczyzna nie mógł sobie poradzić z emocjami. Jednocześnie mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów i twierdzi, że nie wiedział, że na trzymanie w domu tego typu zwierząt należy mieć specjalne pozwolenie. Tłumaczy się, że zwierzęta kupił przez internet ponieważ wcześniej czytał, że nie ma z nimi problemów. Mężczyzna podkreśla, że tłumaczył swojemu pasierbowi, aby nikogo nie zapraszał do mieszkania. Ten jednak zaprosił tragicznie zmarłego 12-latka. W momencie, w którym chłopiec wszedł do mieszkania, które psy uważały za swój teren, zwierzęta rzuciły się na niego. Chociaż chłopiec szybko trafił do szpitala, to niestety nie udało się go uratować i zmarł.