Kamil Kurosz to człowiek rodem z Przemyśla. Niegdyś był politykiem przemyskiej Nowoczesnej. Zrobiło się o nim głośno w 2017 roku, kiedy to przez niego doszło do rozłamu strukturach lokalnych partii Nowoczesnej.
W poniedziałek doszło do jego zatrzymania przez policję. O tym, że mieszkaniec Przemyślania ma kłopoty poinformował portal Do Rzeczy, który związany jest z partią rządzącą. Do zatrzymania doszło z powodu wpisów, które Kamil Kurosz zamieszczał na swoim koncie na Twitterze.
To właśnie tam napisał, że nie może wykluczyć, że jedynym sposobem na usunięcie z polityki Jarosława Kaczyńskiego jest jego fizyczna eliminacja.
Konto Kamila Kurosza już zostało usunięte z Twittera, ale kontrowersyjne wpisy zostały zabezpieczone przez inny fanpage – taki, który sympatyzuje z Prawem i Sprawiedliwością.
Kamil Kurosz w swoich wpisach nie przebiera w słowach i porównuje Jarosława Kaczyńskiego do zbrodniarzy hitlerowskich, a także zapewnia, że czeka go los, który zgotowany został Nicolae Ceausescu – rumuńskiemu dyktatorowi.